Rodzice wiedzą o tym, że kupowanie ubranek dla naszych pociech to wcale nie łatwa sprawa. A w szczególności dla niemowlaka. W sklepach są setki a nawet tysiące przepięknych ciuszków dla noworodków i niemowlaków, jednak co najmniej 3/4 nie nadają się do użytku praktycznego. Czym zatem kierować się kupując ubranka dla naszego malucha?
Oto kilka naszych rad:
Po pierwsze…
Staramy się wybierać produkty uszyte z dobrych materiałów. Wiadomo, obecne ceny czasem mogą zaszokować rodzica. Ale jest kilka ważnych powodów, dla których warto decydować się na zakup przemyślany. Po pierwsze, ubranka „made in china” często powodują alergie skóry. Ubranka muszą wytrzymać próbę wielokrotnego prania. Materiały mieszane mogą ulec zniszczeniu lub wyblaknięciu kolorów. Najlepiej wybierać ubranka bawełniane, a najzdrowsza bawełna to bawełna organiczna.
Po drugie…
Postarajmy się wybierać ubranka z miękkich materiałów, które nie uciskają dziecko. Jeansy i obcisła koszula w rozmiarze „s” może i ładnie się prezentują, jednak wyobraźmy sobie chodzić w tym cały dzień i nawet spać? Nie są za wygodne. Dlatego postarajmy się by ubranka jakie będziemy wybierać były wykonane z miękkiego materiału. Bez zbędnych gumek, zapięć, zamków.
Po trzecie…
Body dla noworodka kupujemy najlepiej tzw. kopertowe lub zapinane na brzuszku. Nawet nie wyobrażacie sobie jakim wyzwaniem dla świeżo upieczonych rodziców jest przełożenie przez główkę noworodka body zapinanego przy szyi lub z tzw. łódeczką. Oczywiście wszystkiego można się nauczyć i to szybko. Ale po co tak sobie utrudniać życie, jeżeli możemy wybierać wśród całej gamy produktów.
Po czwarte…
Metki na ubrankach nie powinny drażnić skóry naszego maluszka. Jest taka zasada, że im dalej producent oddalony od naszego kraju, tym dłuższe metki. Najlepiej wybierać takie ubranka, w których metka jest albo tekstem bezpośrednio na materiale, albo umieszczona jest na zewnątrz ubranka. Wszystkie metki ze środka ubranka staramy się wyciąć, usunąć, tak żeby nic nie drażniło delikatnej skóry maluszka.
Po piąte…
Odzież niemowlęcą w większych rozmiarach kupujemy ostrożnie. Niestety ale nie wiemy w jakim tempie dokładnie będzie rosło nasze dziecko (jakieś choć blade pojęcie daje tzw. siatka centylowa wzrostu chłopców/dziewczynek), a sporo ubranek ma charakter sezonowy np. w zimie potrzebujemy większej ilości body/koszulek z długim rękawem, a latem niemal wyłącznie z krótkim. Zapasy większych ubranek kupujcie z niewielkim wyprzedzeniem, wtedy najłatwiej będzie Wam ocenić czego będziecie potrzebowali w najbliższej przyszłości.