Nauka gry na pianinie wymaga dużego poświęcenia i lat żmudnych ćwiczeń. W przedwojennych szkołach każdą uczennicę obowiązywały lekcje muzyki, na których dziewczęta poznawały zapis nutowy, uczyły się grania, trenowały słuch i poczucie rytmu. Nawet ćwiczenia fizyczne odbywały się w akompaniamencie pianina i nie miały nic wspólnego z dzisiejszymi lekcjami wychowania fizycznego.
Muzyka powinna towarzyszyć człowiekowi już od pierwszych chwil życia. Dzięki wczesnemu oswajaniu z dźwiękami dziecko będzie miało lepszy słuch, co w przyszłości ułatwi mu naukę gry na wybranym instrumencie. A warto malucha nakłonić do lekcji, ponieważ muzyka rozwija inteligencję poprzez stymulowanie połączeń między neuronami. Trzeba jednak pamiętać, że dzieci łatwo się zniechęcają, dlatego nie wolno ich przymuszać do konkretnego instrumentu. Lepiej uważnie obserwować ich skłonności, zainteresowania i pozwolić samemu zdecydować w tej kwestii. Dobrym pomysłem jest wprowadzenie dziecka w świat muzyki przez materiały stworzone właśnie z myślą o małoletnich miłośnikach grania. Nuty na pianino dla dzieci nie tylko przybliżają zapis nutowy, ale także są miłe dla oka, zawierają ilustracje i garść ciekawostek o muzyce.
Najczęściej wybieranymi instrumentami są perkusyjne, klawisze i gitara. Pierwsze z nich wymagają największych nakładów finansowych. Trochę lepiej sytuacja wygląda w przypadku klawiszy, gdzie wydatki kończą się na zakupie nut na pianino i opłatach za lekcje, a sam instrument jest udostępniany przez szkołę, lub prywatnego nauczyciela. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby pokusić się o zgrabne, małe klawisze,które bez problemu zmieszczą się na biurku. Pianino jest sporym wydatkiem i zajmuje dużo miejsca, ale wprowadza niepowtarzalny nastrój do pomieszczenia.
Takiego efektu nie dadzą nawet najlepsze klawisze elektroniczne. Co jednak zrobić, gdy nasza pociecha traci zainteresowanie nauką, instrument zaczyna pokrywać się grubą warstwą kurzu, a nuty na pianino giną w stercie nieużywanych książek? Przede wszystim nie zmuszać dziecka na siłę do powotu. Takie działania odniosą odwrotny efekt, przez co uczeń zniechęci się zupełnie, a sama nauka będzie źródłem frustracji. Najlepszym wyjściem będzie rozbudzenie pasji na nowo- przez wspólne słuchanie muzyki, uczestniczenie w koncertach i zabawach edukacyjnych dotyczących muzyki. „Przykład idzie z góry”, zatem najlepiej będzie, gdy opiekun sam zacznie siadać do klawiszy i nauczy się podstaw czytania nut na pianino. Może się wówczas okazać, że dziecko potrzebowało wyłącznie kompana do wspólnej nauki.
