Masz dobry pomysł na własną firmę, doświadczenie zawodowe i techniczne w branży, która Cię interesuje.
To jednak nie wszystko, aby Twój własny biznes się utrzymał. Nie bez powodu około 70% firm upada w ciągu 2 lat od rozpoczęcia funkcjonowania. Czemu zdarza się to tak często? Oto kilka możliwości.
Parcie na kasę. Każdy, kto zakłada własną działalność gospodarczą chce również mieć z tego dobry zysk, jednak na początku działania (czyli przez jakiś rok) nie ma co marzyć o wakacjach W słonecznej Kalifornii. Gdy firma dopiero „raczkuje”, trzeba nastawić się na sporo wydatków, nieregularne zarobki. Musimy postawić na oszczędzanie. Jeśli nie masz dość mocnej psychiki, możesz nie wytrzymać niepewności, zatem o utratę motywacji w walce o utrzymanie firmy nietrudno.
Kiedy jednak wybrani dadzą radę przetrwać trudny okres i zarabiają konkretne pieniądze, pojawia się pokusa wydawania na „bzdury”. Zamiast inwestować zarobione pieniądze w przedsiębiorstwo, wolą kupić nowy samochód. W tym czasie łatwo o „sodówkę”. Człowiek stwierdza: „Zarobiłem, więc należy mi się coś nowego”. Błąd. Nigdy bowiem nie wiesz, kiedy będzie Ci potrzebny zapas gotówki. Cały czas istnieje ryzyko porażki.
Warto przyswoić sobie także ważną prawdę: to, że jesteś dobrym specjalistą na etacie, nie świadczy o tym, że będziesz równie dobrym szefem. Jako właściciel firmy będziesz miał zupełnie inne obowiązki. Zderzenie z rzeczywistością może okazać się bolesne, co nierzadko zmusza do zamknięcia interesu. Wystarczy nie dogadywać się z pracownikami, by zwątpić w swój talent do „szefowania”.
W momencie, gdy powoli nasza firma pnie się na drabinie sukcesu, młody biznesman stwierdza nierzadko, że nie musi już niczego się uczyć.
Nie ma często pojęcia o ekonomii, marketingu. Zdarza się, że nie ma podstawowej wiedzy na temat zawierania pozytywnych relacji z innymi przedsiębiorcami i podwładnymi. A przecież, zakładając własną działalność musimy poznać wszystkie aspekty funkcjonowania na rynku biznesowym.
Jednym z ważniejszych powodów upadku wielu przedsiębiorstw jest nastawienie właścicieli do samej branży. Jeśli chcesz, żeby interes się „kręcił”, musisz lubić to, co robisz. Jako właściciel sklepu zoologicznego, człowiek nielubiący zwierząt popełnia duży błąd, skazując się na jeszcze większą męczarnię. Własna firma ma, poza pieniędzmi, przynosić satysfakcję.