Jak nie zbankrutować kupując artykuły szkolne na wyprawkę?

Przed każdym rodzicem staje przynajmniej raz w roku zadanie trudne i wymagające dobrego przygotowania logistycznego. Pierwsze dni szkoły to czas zakupów. Niezbędne wyposażenie ucznia to często duży wydatek dla rodziców. A im liczniejsza grupa pociech w wieku szkolnym tym większy budżet jaki muszą oni na ten cel przeznaczyć. Istnieją jednak sposoby, które pozwolą utrzymać w ryzach szaleństwo zakupów. Poniżej pięć rad, które sprawią, że kupując artykuły do szkoły nie doprowadzimy rodziny na skraj bankructwa.

Artykuły szkolne – pięć złotych zasad

Po pierwsze – dowiedz się od nauczycieli, co naprawdę będzie potrzebne – zamiast samodzielnie szacować, co może się przydać poczekaj na wytyczne nauczycieli. Coraz więcej szkół decyduje się opublikować takie informacje na stronie internetowej szkoły, jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego.

Po drugie – zanim wyruszysz na zakupy sprawdź co masz w domu – może się okazać, że zasoby domowe dostarczą wiele i lista zakupów wyraźnie się skróci np o kredki, plastelinę, długopisy czy przybory geometryczne.

Po trzecie – wspomniana już lista zakupów – koniecznie sporządź szczegółową listę zanim pojedziesz do sklepu – nie polegaj na swojej pamięci – może się okazać, że pewne rzeczy kupisz niepotrzebnie, a o innych zapomnisz.

Po czwarte – jeśli na liście masz zapisane trzy zeszyty w linie nie kupuj dziesięciu, a jeśli ekierka to jedna, a nie wielki zestaw przyborów geometrycznych. Nie kupuj na zapas lub w przekonaniu, że może się kiedyś przyda. Artykuły szkolne są dostępne cały rok i nie musisz wszystkiego kupować w pierwszym tygodniu września.

Po piąte – jedź na zakupy bez dzieci. Ustal z nimi co będzie im potrzebne, spraw by poczuły się zaangażowane w tworzenie listy, ale już ostatecznie zakupy zrób bez nich. Dzieci łatwo padają ofiarą zabiegów marketingowych i szybko wpadają w „sidła promocji”. Aby tego uniknąć zostaw pociechy w domu – nie oszukuj się, że z nimi będzie szybciej czy łatwiej zrobić zakupy.

Wiadomym jest, że artykuły szkolne zużywają się i w ciągu roku będą wymagały uzupełnienia, jednak odroczenie w czasie też korzystnie wpłynie na domowy budżet. To ważne, że nie musisz kupować wszystkiego od razu. Szukając oszczędności będzie trzeba poświęcić trochę czasu na skompletowanie wyprawki do szkoły. Różnorodność oferty, nowe kolekcje, oferty poszczególnych sklepów – to wszystko może nas przyprawić o zakupowy zawrót głowy jednak warto pamiętać że artykuły szkolne stanowić powinny wyłącznie dodatek do procesu edukacji naszych dzieci a nie stanowić jego centrum.