Kule do kąpieli – ze sklepu czy ręcznie robione?

Powszechna dostępność oraz atrakcyjne ceny na dziesiątki produktów z kategorii kosmetyki do kąpieli skłania do eksperymentowania i poszukiwania takich kosmetyków, które będą nam odpowiadały w największym zakresie – tak pod względem wyglądu, zapachu, jak i ich trwałości-funkcjonalności. Do najpopularniejszych produktów z tej kategorii należą przede wszystkim specjalne sole, olejki oraz bomby, które bardzo często określmy również nazwą kul do kąpieli.

Wszystkie z przytoczonych produktów należą do kosmetyków stosunkowo tanich, dlatego większość z nas może pozwolić sobie na dowolne eksperymentowanie z zapachami oraz formą, wybierając takie produkty, które akurat w danym momencie wpadły nam w oko. Co ciekawe, niektóre z takich kosmetyków – w tym przypadku interesują nas kule do kąpieli – możemy wykonać również we własnym zakresie, wystarczy do tego zaledwie kilka ogólnodostępnych składników. Oczywiście dla osób, które nie mają czasu lub które zwyczajnie obawiają się nawet najprostszych eksperymentów chemicznych, pozostaje udać się do sklepu i kupić takie kule do kąpieli lub takie olejki zapachowe, który wydają się w danym momencie najbardziej atrakcyjne – pod względem ceny i zapachu.

Osoby, które zdecydują się na własnoręczne wykonanie musującej kuli do kąpieli będą potrzebowały: sody oczyszczonej, kwasku cytrynowego, balsamu do ciała oraz kliku kropli olejku eterycznego lub ulubionych perfum, a jeśli chcemy uzyskać atrakcyjny kolor, kliku kropli jednego z barwników spożywczych – takich samych, jakich używamy do farbowania wielkanocnych jajek.

Wszystkie składniki wystarczy ze sobą wymieszać w zwykłej miseczce – proporcja to po jednym opakowaniu sody oczyszczonej i kwasku cytrynowego, do których następnie dodajemy kilka kropli balsamu oraz olejku zapachowego lub perfum i wedle uznania określony rodzaj barwnika – tylko jeśli chcemy by kule miały konkretny kolor (proporcje nie muszą być idealne, ważne jedynie aby kule do kąpieli zyskały stałą konsystencję). Po wymieszaniu kule wystarczy uformować w charakterystyczny kształt – tak jakbyśmy formowali mięsne klopsiki. Oczywiście nasze kulki do kąpieli wcale nie muszą mieć kształtu kulek. Jeśli skorzystamy z foremek, możemy nadać im w zasadzie dowolny kształt. Po uformowaniu, kule zostawiamy na kilka chwil aby stwardniały. Później możemy już korzystać z nich podczas kąpieli.

Własnoręcznie stworzone kule mają tę zaletę, że zawsze będą miały dokładnie taki zapach, jakiego oczekujemy – w końcu osobiście dobieraliśmy składniki, które wykorzystaliśmy do ich produkcji.