Rodzice kupują swoim pociechom całe składy przeróżnych gadżetów, lalek, samochodzików, kolejek, klocków, pluszaków, rowerków, piłeczek i tysiące innych produktów. Jednak nie wszystkie z nich są dobrze oznaczone, a wiele nie spełnia norm, które są bezwzględnie wymagane przez prawo. Nieprawidłowości mogą sięgać ok 15% procent towaru, który znajduje się na rynku.
Wiele zabawek po prostu jest błędnie oznaczonych, czyli nie posiada należytych ostrzeżeń i prawidłowych informacji np. z jakiego materiału jest dany przedmiot wyprodukowany. Często również brakuje na zabawkach polskich opisów, a także instrukcji obsługi, co jest bardzo ważne w przypadku sprzętów elektronicznych. Bywa, że niektóre z produktów nie mają ostrzeżenia przed małymi elementami. Chodzi tu konkretnie o przekreślony znak 0-3, który informuje o tym, że dany przedmiot nie jest odpowiedni dla dzieci w tym przedziale wiekowym. Ma to ustrzec małe dzieci przed np. zakrztuszeniem zabawką (maluchy uwielbiają badać świat za pomocą języka, dlatego trzeba pamiętać o tym, że nie trudno w takim układzie o nieszczęście). Co ciekawe, są również i tacy producenci, którzy drukują na opakowaniu znak zakazu mimo tego, że ich produkt nadaje się dla maluszków. Wychodzą oni z założenia, że każdy kupuje zabawki na własne ryzyko i dzięki temu producent nie musi specjalnie martwic się o zdobywanie określonych certyfikatów, które dopuszczają do obrotu zabawki dla takich maluszków.
Niestety, są również i takie zabawki, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Inspekcja Handlowa odkryła, że 15 na 270 zabawek zawiera w sobie szkodliwe ftalany, które są wykorzystywane do zmiękczania tworzywa sztucznego. Oprócz ftalanów wykryto w kiepskich zabawkach także inne toksyczne związki, które mają negatywne działanie na rozwijający się organizm. Na szczęście, nie są to typowe i częste przypadki, a zdecydowana większość przedmiotów, które trafiają do naszych pociech jest rzeczywiście bezpieczna.
Podczas kupowania zabawek warto wcześniej samemu sprawdzić, czy dany towar ma odpowiednie oznakowanie, skąd pochodzi, czy ma instrukcję i opis w języku polskim, a także czy nie jest już uszkodzony (niestety, takie przypadki też się zdarzają). Warto też wiedzieć, że zabawki do ciągnięcia (np. ciężarówki na sznurkach) nie mogą posiadać sznurków dłuższych niż 22 centymetry w przypadku dzieci poniżej 3 roku życia. To ma zagwarantować dziecku bezpieczeństwo i zniwelować ryzyko zaplątania, czy uduszenia. W przypadku zabawek, które wymagają złożenia konieczne jest dołączenie instrukcji montażu.
